Sałatka wzmacniająca, jaką robią w Neapolu, przepis neapolitańskiego restauratora IlSanLorenzo w Rzymie

Sałatka wzmacniająca, taka, jaką robią w Neapolu, obowiązkowa na włoskich stołach, tak, bo nie ma znaczenia, gdzie jesteś, ale nie może jej zabraknąć na stole w Wigilię. Znany restaurator restauracji IlSanLorenzo udostępnia nam swój przepis w RicettaSprint.

Jego nazwa wzięła się od jego zadania, polegającego na wzbogaceniu wigilijnego obiadu taką sałatką jak ta, pełną dobrych, prawdziwych, autentycznych składników, dokładnie tych, które znajdziesz w tej samej sałatce, którą przygotowała Twoja babcia.

Istnieją różne wersje znaczenia tej nazwy, mówiłam Wam, że w Wigilię trzeba zjeść coś lekkiego, pierwsze danie na bazie ryby, kilka naleśników i naszą super sałatkę. Niektórzy twierdzą, że jego nazwa wzięła się od użycia octu i anchois, które wzmacniają jego smak. Nawet i być może najbardziej prawdziwa i niezawodna, sałatka ma swoją nazwę wzmacniającą, biorąc pod uwagę jej długi okres przydatności do spożycia, wystarczy uzupełnić ją o brakujące składniki, a następnego dnia będzie jeszcze lepsza. Ale niezależnie od jego znaczenia, dzisiaj zostawiam wam ten przepis. Prawdą jest, że aby go przygotować, trzeba trochę wcześniej popracować, ponieważ proces ten jest dość skrupulatny… a potem dlatego, że im dłużej tam pozostaje, tym więcej nabiera smaku i tym lepiej smakuje!

Teraz powiem ci, co musisz kupić, aby było idealne, a potem oczywiście możesz to dostosować, jak chcesz, ale prawdziwy i oryginalny przepis musi być wykonany w ten sposób.

Składniki na sałatkę wzmacniającą wigilijną

Dorsz około 1 kg

Dwie garści zielonych oliwek

1 średni kalafior

Anchois 12 filetów

Giardiniera słoik o pojemności około 300 ml

Masło do smaku

Olej do smaku

Sól dla smaku

Ocet winny

Pietruszka

Procedura sałatki wzmacniającej

Pierwszą rzeczą, którą należy zrobić, to dokładnie oczyścić kalafior, pokroić go na kawałki, ugotować w dużej ilości osolonej wody z kilkoma liśćmi laurowymi, lekko zblanszować, odcedzić i aby był chrupiący, zanurzyć go w misce z wodą i lód.

Dorsza ugotuj w odrobinie osolonej wody z odrobiną cytryny i może nawet organicznej. Zostaw do schlodzenia. Teraz weź giardiniera, pokrój ją w cienkie paski, wypestkuj oliwki i spróbuj swoich sił w przygotowaniu fantastycznej sałatki wzmacniającej.

Do miski włóż zimnego kalafiora, dodaj pokrojone na kawałki anchois, pokrojonego w paski dorsza i giardiniera, oliwki, dodaj oliwę, sól i ocet, wszystko wymieszaj i proszę poczuj, jak słone jest, jeśli jej brakuje, dodać tyle, ile potrzeba, bez przesady, anchois zawsze są bardzo słone, na sam koniec dodać wcześniej umytą i posiekaną natkę pietruszki. Podawaj sałatkę z dodatkami i nie ma znaczenia, czy zostanie, następnego dnia będzie jeszcze lepsza! I nie zapomnij podać go ze spodkiem masła w pobliżu, to poezja!

Ezrę Kleina/ author of the article

Jako doświadczony dziennikarz, znawca przydatnych wskazówek, moją pasją jest przekazywanie wartościowych informacji i praktycznych poradników szerokiemu gronu odbiorców. Moje artykuły charakteryzują się dokładnymi badaniami i weryfikacją wiarygodnych źródeł, które zapewniają jakość i dokładność każdej podawanej przeze mnie informacji.